The departure // Romwe Giveaway results

Przepraszam za te wszystkie lakoniczne posty, ale wierzcie lub nie sesja, wyjazd na work and travel oraz erasmusa dają mi w kość. Ostatni tydzień spędziłam na pożegnaniach ze znajomymi i muszę powiedzieć, że nie spodziewałam się po sobie, że tak trudno będzie mi wyjechać. Po prostu dotarło do mnie, że z niektórymi osobami zobaczę się dopiero za 9 miesięcy, a z niektórymi niestety widziałam się najprawdopodobniej ostatni raz w życiu. Jest to najdłuższy wyjazd na jaki kiedykolwiek się zdecydowałam no i co najważniejsze, nie wybieram się w miejsca gdzie łatwo dotrzeć do Polski tanimi liniami lotniczymi. Ciągle mam nadzieję, że będę w stanie prowadzić dalej bloga, bo jest to dla mnie nie lada przyjemność i nie chciałabym z wami również się rozstawać :)). W piątek samolot, trzymajcie kciuki!


ENG: I'm sorry for all those short posts I have written recently, but believe or not exam session, work and travel and erasmus programs are killing me. The last week was full of good-bays and I must admit that it's really hard to leave that way. It finally occurred to me that there are some people that I won't see for the next 9 months and some others I won't meet anymore in my life. It's the longest trip in my short life experience and what is more important there won't be any cheap flights to Poland. I still believe that I won't have to stop blogging, because it's a big pleasure for me and I don't want to say good-bay to you too.  My flight is at Friday, fingers crossed!

Przepraszam, że tak mało zdjęć


I'm sorry for only 2 pics.

dress - Sheinside

shoes - deezee.pl

necklace - Romwe.com

belt - Porfois

bracelet - H&M




aaa zdaję sobie sprawę, że minął prawie miesiąć od tego giveaway'a, kompletnie zapomniałam!


Zwycięzca to:


a_nusia93@buziaczek.pl


Gratuluję :))