Hey brother

Pod koniec grudnia zamieszczam zdjęcia z października. Cóż... mam małe zawirowania czasowe. Pałam jednak ogromną nadzieją, że uda mi się wykonać kilka zdjęć w przeciągu najbliższych dni. Mam chyba słabość do czarnych sukienek, wczoraj o mało nie kupiłam kolejnej, ale głos rozsądku podpowiedział mi że najprawdopodobniej jestem jedyną osobą, która potrafi je jeszcze rozróżnić. W wyborze ubrań staję się dosyć monotematyczna i jak jeszcze prawie rok temu bez przerwy siedziałam na portalu lookbook w poszukiwaniu nowości, tak teraz nie potrafię sobie nawet przypomnieć kiedy ostatnio go przeglądałam. Nie potrafię powiedzieć czy jest mi przykro z tego powodu.

ENG: At the end of December I am showing u pictures from October. Hmm I think my time orientation is twisted right now. But I do have a hope that I'll manage to take pictures in next few days. I think I have a weakness for black dresses yesterday I almost bought another one, but I heard the voice of reason telling me that I am probably the only person who can still differentiate them. I am becaming so one-track mind when it comes to clothing selection. Only a year ago I kept sitting on lookbook everyday in crave for new trends now I can't even remember when was the last time I have looked through it. I can't even tell if it makes me sad. 





belt, bag - Vintage
necklace - H&M
hat - Romwe.com
denim vest - sheinside.com
dress - ZARA
shoes - deichmann


4 komentarze:

szaroscgwiazd pisze...

mam słabość do tej spódniczki! ♥

Unknown pisze...

Co za zgrabne nózki !

lovedbyjoee pisze...

spódnica i kamizelka to strzał w dziesiątkę!

stylizacja bardzo mi się podoba :)

obserwuję!

http://lovedbyjoee.blogspot.com/
Pozdrawiam, J.

GdzieObejrze pisze...

Sukienka przepiękna, a w połączeniu z tą dżinsową kamizelką prezentuje się po prostu obłędnie!

Followers